Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Monolog z Jezusem

Powiedź mi Jezu czym zasłużyłam sobie na Twoją miłość?
Dlaczego chcesz dla mnie umierać?
Dlaczego pozwoliłeś by Twoje nieskarzone, pochodzące od Boga ciało zostało sprfanowane?
By na nie pluto, poniewierano...
Kto pozwoliłby zeby w jego nadgarstek wbić gwóźdź?
Przecież zwykłe ukłucie igłą boli...

Ogladam dalsze kresy Twojej drogi-
Jezu jak Ty cierpisz...
Prosze powiedź choć słowo...
Niech oni przestaną-
Te ironiczne wyzwiska, śmiech.
Patrzę na Ciebie i płacze-
Zakrwawione, zdarte kolana.
Jeszcze niedawno czyste szaty.
Idziesz bez butów,
kamienie wbijaja Ci się w stopy...
chce Ci się pić...

Gdzie jest Piotr, który miał iść z Tobą nawet na śmierć?
Wyparł się Ciebie...-
Czy ja postąpiłabym inaczej?
Wstyd się przyznać, ale nie,
jestem marnym tchórzliwym człowiekiem...
Gdzie jest ten ślepiec i tredowaty,
których uzdrowiłes?...
Tam gdzie Piotr...
Idziesz samotny...

Jezu zapłaciłeś za mnie swoim ciałem...
Jestem wdzięczna,
ale czesto o tym zapominam.
Ty patrzysz na moje życie i nadal cierpisz-
to nigdy nie ustanie-
ja nigdy nie przestane-
nie umiem tego docenić.
Moje grzechy sa kolejnymi drzazgami, ktore wbijam w Twoje serce.

autor

Pysiaczek

Dodano: 2006-04-23 20:11:09
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Maciek.J Maciek.J

bardzo ładnie podkreślasz swą miłość do Jezusa
jesteś WIELKIEJ WIARY
i za to daję Ci mój głos

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »