Monolog w piżamie.
Słuchajmy dzieci
Zapytał maluch w piżamie
gdzie rosną bajki dla dzieci
czy kotki naprawdę mówią
czy słonko w niebie świeci.
Gdzie można kupić zdrowie
jak tak to może się dowie
czy misie wziąć da się do nieba
jak długo lecieć tam trzeba.
Czy Pan Bóg leczyć umie
jakie języki rozumie
dlaczego dzieci rozdaje
a potem je zabiera
czy dusza z człowiekiem umiera.
Zadawał pośpiesznie pytania
nie czekał na wyjaśnienia
i zasnął mi na kolanach
cichutko... ze zmęczenia.
Komentarze (38)
Wiktorze nie wiem co ci odpowiedzieć
Czytając twoje wiersze troszeczkę cię poznałam.Ludzie
o takiej inteligenci potrafią za akceptować poglądy
innych.
Można wyrażać swoje zdanie byle nie obrażać innych
każdy ma prawo do tego .Od dziecka uczono mnie
szacunku ale też patrzenia trzeźwo na świat.Liczę się
z każdym zdaniem.Jeśli potrafisz przekonaj Jestem
otwarta na argumenty.
Łączę pozdrowienia.
Chęć moja do przebywania z dziećmi moich siostrzyczek
jest tak wielka że w swieta bawilem się z nimi w
chowanego zapomnialem jednak ze nie jest tak łatwo
zmiescić się do szafy jak kiedyś ;) ale polecam
probować może się przydać kiedyś jak czyjś mąż wróci
wcześniej z delegacji ;)
Pozdrowionka ;)
Michale to ukrywanie... lecz nieraz trudno zdobyć się
na prawdę tą przykrą.Serdeczności.
Maryla mądre spostrzeżenie.Opiekuńcze i kobiece bez
urazy panowie.
Pozdrawiam miło.
Andrzeju dzięki .
Miłego dnia.
Sławku i dziękuję.
W pewnych sytuacjach życiowych te maluchy są bardzo
dorosłe i chyba znają odpowiedzi,po prostu chcą czuć
bliskość.Miłego dnia.
Cieplutki ten Twój wiersz. Przeczytałem z
przyjemnością ten monolog. :-)
Pozdrwiam
Marku są tak mądre i czułe ze mimo swojego cierpienia
starają się nie urażać uczuć innych.
Udają że nic się nie dzieje i to jest ich
wielkość.Miłego.
Niektóre dzięcięce pytania potrafią zaskoczyć
dojrzałością przemysleń... Pozdrawiam :)
Niby dziecko pyta a pytania takie dorosłe. A na nie
odpowiadając bierze się na swoje plecy spory bagaż
odpowiedzialności. Co mogę dodać. życzę mądrości przy
odpowiedziach:)))
Tak warto posłuchać dzieci. Mają nieskażone niczym
myśli, tylko pragną zaspokoić swoją ciekawość.
To co przekażemy, zaowocuje w przyszłości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dzieci trzeba nie tylko słuchać, ale też odpowiadać na
ich pytania. Nawet jeśli nie zrozumie Twojej
odpowiedzi - nie będzie miał wrażenia, że coś chcesz
przed nim ukryć.
pieknie napisany
Warto czasem posłuchac dziecka. Zwlaszcza Jego pytań.
Przypominają o wielu sprawach, o ktorych - wraz z
odpowiedziami na pytania - zapomnielismy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Warto czasem posłuchac dziecka. Zwlaszcza Jego pytań.
Przypominają o wielu sprawach, o ktorych - wraz z
odpowiedziami na pytania - zapomnielismy.
Pozdrawiam serdecznie:)