Monotonia życia.
"Bo umrzeć To zbyt mały powód Żeby przestać kochać..."
Jak niewierny Tomasz
Poddajesz moje słowa próbie...
Tak jak Judasz
Zdradzasz mnie.
Pocałunkiem kłamstwa,
Gestem niewinności...
Liście rozwiane na wietrze
Niczym moje życie.
Jestem jak Syzyf
Wciąż toczę głaz pod górkę...
autor
olennnkaaa
Dodano: 2007-04-11 06:34:20
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Oj nie lubię,gdy ktoś tak postępuje jak w wierszu...
Pozdrawiam serdecznie
Dobrej nocy życzę:)
Uwielbiam wiersze czasami też piszę