[ Morderca ! Siebie ]
niebezpiecznie jest przecież tak
samemej chodzić na spacery
z wiatrem pod rękę
przecież ktoś może mnie napaść
rozerwać skórę,
nacharać do ust,
spuścić się
przecież mogę się zamordować
kiedy nikt nie będzie widział
moich gnijących łap
gdzieś za rogiem ulicy
dotknąć bladej skroni
i nie zdołać przetaszczyć własnego ciała
w ukryciu
niebezpiecznie jest przecież tak
samemej chodzić na spacery
gdy w dłoni trzymam broń
i drżę ze strachu
gdy po ulicy nie chodzi nikt
żeby nie znaleźli jej, żeby nie znaleźli mnie. We mnie oddycha.blada kość mordercy.
Komentarze (4)
Bardzo mi się podoba, oryginalny, ciekawe zakończenie.
pozdrawiam
wiersz brzmi jak szaleństwo i bardzo mi się
podoba.wielu z nas jest mordercami własnej osobowości
i niestety jak to mordercy próbujemy zatuszować dowody
tego czynu ,nawet sami przed sobą.moim zdaniem wiersz
zasługuje na wiecej plusów niż dostał.moje uznanie.
Przerażający wiersz ... i chyba więcej nie napiszę
Wiersz daje do myślenia.... Gratuluje i zycze by jak
najrzadziej budzil sie w Tobie morderca siebie...
Zapraszam do przeczytania moich utworów, które w
wiekszosci sa smierci .... i do ocenki ;) Pozdrawiam
:) + oczywiscie :)