Mori
Pożegnam się z przyjacielem
pożegnam się z Tobą
i pójdę droga, gdzie nieliczni chodzą
i pójdę do celu jak najkrócej się da
by tylko po twarzy nie spłynęła mi łza
bym tylko zaczął największa to trwoga
a potem zostaje tylko spotkać Boga
autor
ALK
Dodano: 2007-12-17 02:10:46
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Widzę odwagę.Chyba nie boisz się umrzeć. I dobrze.
Zazdroszczę.