Morze
Drodzy czytelnicy tego wiersza spróbujcie zobaczyć sztorm na morzu moimi oczami
Jak stado rozszalałych koni
Czarne głowy podnosi
Znad szarej, morskiej toni
Rząd dźwigów- żurawi
I wieści o wiekach starych
Od fal zasłyszane
Ludziom i ptakom prawi!
Już zastygły czarne masy,
Na lądzie bezruch wielki,
Podzwaniają tylko, jęcząc,
Wyrzucane przez sztorm
Na brzeg muszelki!
Po bezmiarze zielonym
Pędzą białe grzywacze- konie,
Gnane wiatrem porywają
Głębinie skarb jej wszelki!
Wściekle liżąc piasek,
Rozrzucają w koło
Brunatne morskie zioło
I pastwią się nad losem żyjątek!
Wiatr, co temu dał początek,
Jak jeździec skacze po falach.
Śpiewa pieśń o odmętach, wśród których
Sobie chce zbudować pałac!
On – zimny, północny syn Boreasza,
Kocha to, co kryje ziemia nasza:
Z głębin własnymi wytrząsa rękami
I rzuca na piasku aksamit
Bursztyny - łzy drzew,
Co umarły przed wiekami,
Zaklęte w kamień promienie słońca!
(Wiersz napisany 21.09. 1973r po leciutkim
liftingu w roku 2018)
Komentarze (11)
Myślę, że to piękny widok
Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim za przeczytanie mojego starego
wiersza. Kochani, pozdrawiam Was wszystkich bez
wyjątku :)!
Przepiękny, przyrodniczy wiersz, pozdrawiam serdecznie
:)
Morze to żywioł, dobrze wiersz:)
morze żywioł nieokiełznany
urzekać potrafią "bałwany"
Serdeczności:))
Sztorm widziany z brzegu fascynuje swom obrazem ale
widziany z pokładu kutra czy statku musi być
przerażający, a człowiek zdany na jego łaskę może
jedynie prosić Boga o miłosierdzie... lecz magia morza
jest silniejsza od strachu
Sugestywny obraz morskiego żywiołu.
Pozdrawiam serdecznie
na poparcie że takie istnieją mój wiersz
Deszczowe konie
deszcz z parapetem za sobą przepadają
po prostu tak już mają
gdy deszcz wali o parapet budzi stado koni
co pod dachem mieszka gdzieś
więc one na dwór wypadają
i w kałużach chlapią się
a parapet perkusją tarabani
konie tych dźwięków boją się
wiec rozpierzchają się cichutko
a z nimi pierzchnie cały deszcz
koniom deszczowym
...to nie tylko woda to żywioł groźny nie do
opanowania tyle w nim siły że zatapia statki zalewa
lądy i niszczy brzegi - piękny wiesz :-)
Mocno powiedziane pozdrawiam
"Ludzie są jak morze, czasami łagodni i przyjaźni,
czasami burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to
jednak tylko woda." - Albert Einstein.
Pozdrawiam Euniko, to "tylko woda" u takiego
myśliciela
mnie nie przekonało.