Morze Wieczności
Wiersz ten dedykuje tym którzy czytają moje wiersze ,poświęcają swój czas ,piszą do mnie .Wam wszystkim składam wyrazy szacunku ,i podziękowania
Czym jest życie ? często siebie pytam .
Cudem istnienia ? darem ? czy też męką
?
Wiele wypowiedzi waszych czytam .
Lecz dla mnie życie jest zwykłą udręką .
To minie ,będzie lepiej ,tak często mówicie
.
Memu sercu miłe jest każde wasze słowo
.
I chociaż powoli kończy się me życie .
Są tacy co mogą rozpocząć je jeszcze na
nowo .
Dziękuje wam wszystkim za słowa uznania
.
Za wasze listy słowa pocieszenia ,pełne
ciepła , i miłości .
Lecz mnie czas już ciągle pogania .
I wkrótce odpłynę ,w niebyt ,do wieczności
.
Lecz dokąd oczy me na świat patrzeć będą
.
Dokąd me palce stukać będą w klawisze .
Będę pisał ,jak nić wiersze przędę .
Aby głosem mych słów ,zmącić tę grobową
ciszę .
A kiedy odejdę ,a wiem że tak się stanie
.
Kiedy ksiądz mowę nad grobem odczyta .
Me wiersze zostaną na szklanym ekranie .
Może choć czasem ktoś któryś przeczyta .
Tak jak woda płynąca rzeką nie może się zatrzymać ,tak i my nie zatrzymamy czasu ,i nadejdzie dzień kiedy wszyscy dopłyniemy do morza którym jest wieczność .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.