Moskaliki polityczne
Gdy kto powie mi, że w PiS-ie
Dozwolone jest myślenie,
Wypalę mu, choćby dzisiaj
Oczy pod katedrą w Sienie.
Kto uważa, że w Platformie
Jakiś pomysł na kraj mają,
Na cmentarzu go w Szczypiornie
Zaraz żywcem pochowają.
Kto się łudzi, że ludowcy
W koalicji mieć szkodnika
Nie chcą – wyjdą nań zomowcy
Pod meczetem w Bobrownikach.
Kto chce do konfederatów
Argumentem jakimś trafić,
Wytnę z mózgu mu pięć płatów
U Rydzyka na parafii.
Gdy ktoś w SLD odkrywa
Nieco więcej, niźli trupy,
To mu z chęcią powyrywam
W Świętej Lipce nogi z... (domyślcie się
skąd!).
Kto zaś w Polsce Solidarnej
Potencjał dostrzega duży,
Temu serię w brzuch wygarnę
W klasztorze na Jasnej Górze.
Ten, dla kogo UPR to
Jest coś więcej, niż kabaret,
W Watykanie się z omertą
Spotka w bazylice starej.
Komentarze (22)
:)
Każdemu przypiąłeś łatkę. Należy im się.
Według mnie powinno się to rozdawać wyborcom przy
urnach zamiast kart i niech zaznaczają na kogo chcą
głosować
no i każdy dostał swoje!
Fajne moskaliki, jak zawsze klasa.
Idę spać bo rano muszę pływać ...
Na każdego coś dobrego, czyli każdy ma za uszami, jak
widać na załączonym obrazku, a forma limeryków
pierwsza klasa, ale tutaj to nic dziwnego, dobranoc
Michale.
Na wesoło, ale prawdziwie. Jak w wiadomościach
wieczornych. Pozdrawiam milutko.