Motto lśniącej litości
Jest chlebem dla tych, co nigdy nie karmili się niczym innym prócz bólu i jęku.
Dziś jest kpiną kąsającą
okrzyk miękki i rozczarowany
z lekka doprawiony klątwą
taką jakich mało
nie tylko w świecie szum goszczącym
choć w nim bardzo rosną wredne ściany
nawet nie za waleczną skałą
to dowód ich bezczelności
dowód spokrewniony z gęsto patrzącym
który zna motto lśniącej litości
Komentarze (11)
czyżby litość nie miała w sobie ani odrobiny ciepła...
Nie lubię litości, można się nią udławić, ale
niektórzy jej potrzebują, więc na tak +
Gdyby autor napisał jeszcze kilka linijek, to oprócz
kąsająco lśniącej litości mielibyśmy jeszcze i
szorstką mgłę i płomienny cios i parę innych dyżurnych
słówek z jego twórczości.
litość błyszczy się jak złoto
czasami jak mika i tylko udaje,
a poza komorą inne zwyczaje
Pozdrawiam serdecznie
Litości .. PLUS.. Pozdrawiam
"Z lekka doprawiony klątwą" - jedna z najlepszych
metafor, z którymi miałam dziś do czynienia. Masz
niesamowicie lekkie pióro. Pozdrawiam
znowu klimat mroczny widzę kręcą cie te klimaty ;))
pozdrawiam
Nie zawsze to dziś-jest kpiną kąsającą!
Pozdrawiam milutko:)
Twój styl opanowany niemal do perfekcji. Czy czasem
jednak nie trzeba okazywać litości? Pozdrawiam
Litość- nie każdy ją lubi...
oj, tak.. te ściany potrafią być bardzo wredne..