Motyl
Misternie utkany czas, tak szczelnie, że
sekunda nie wycieknie przez otwór
przestrzeni.
Zanurzeni w pajęczynie zdarzeń i myśli,
kokon uwijają.
To rzeczywistość, krzyknie ktoś i reszta
pospiesznie przytaknie.
Inny pomyśli , jak dotknąć rzeczywistości
skoro ręce wciąż związane sznurem cudzych
myśli?
Czy to z bezsilności, czy też z obłąkania
uwierzyli , że tak marny ich los jak larwy
motyla ?
Skoro owadzi byt, na tyle ma silnej woli,
by w końcu z kokonu tego ciało swe
uwolnić,
to cóż byt człowieczy może uczynić, jakich
cudów dokonać ?
Nie ciałem bowiem człowiek, lecz myślą
swobodną.
Nie bólem lecz dostojnym błogosławieństwem
ludzki duch natchniony.
Nie kara i wieczne potępienie czeka na
skraju, lecz rzeczywistość.
Biegnij więc prędzej ku prawdzie, nie
oglądaj się na innych !
Oni pobiegną za tobą .
Komentarze (10)
Piękna refleksja, zatrzymuje. Pozdrawiam serdecznie
Głoś zawsze prawdę, to się nie pomylisz!
Pozdrawiam miło.
Świetny, prawda wyzwala.
Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że ktoś jeszcze prócz mnie, pragnie
wyzwolić się spod pręgierza stereotypów i brnąć ku
prawdzie. Życzę miłego wieczoru moje duszyczki :-)
Refleksyjnie, zamysla:)
Pozdrawiam:)
Przeczytałam i zamyśliłam się.Dziękuję i pozdrawiam.:)
refleksyjnie z wiarą i ten motyl
pozdrawiam :))
Z przyjemnością poczytałam i rację przyznaję.
Za takim motylem, warto podążać:)
Jak dla mnie, to ładnie napisane. Nie znam się za
bardzo na technice, ale może to i proza?. Niech inni
osądzą. Pozdrawiam serdecznie:)