motyl
święty który mnie prowadzi
nie ukrywa się w szczelinach
żyje na skale
rozkwitającej mozaiką
niewidoczny a obecny
jest motylem
jego ciało ogrzewa
skrzydła zatrzymują
czasem płacze
krzyczy
śpiewa
modli się
i wybiera mnie
na jeden dzień
jutro święty
będzie ptakiem
pojutrze łodygą pokrzywy
za tydzień cieniem iskry wyszytej na
liściu
motyl tylko raz może być święty
autor
annapelka1
Dodano: 2017-10-16 20:53:48
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pięknie z wiarą, a motyl zawszę zachwyca :)
motyl krótko trwałe życie, tylko w naszych oczach
pięknem jest w innych
jest pożywieniem w innych pożądaniem
dla nas ma niebiańską urodę i cechy
niebiańskie ,jest tak kruchy ,delikatny że obchodzić z
nim się trzeba jak z kawałkiem nieba
ciekawy