motyl
to tylko cień
w nieoznakowanym locie motyla
są dwa skrzydła prawdy
na koniec lata
umiera
uniesione ku niebu
na dłoniach lęku
w przestrzeni czasu
przestały tykać
potem pojawi się nekrolog
poczwarka
i jedno muśnięcie skrzydła
autor
marekg
Dodano: 2020-11-21 18:13:45
Ten wiersz przeczytano 1185 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad przemijaniem i
tym wszystkim co po nas pozostanie.
Pozdrawiam.
Marek
ciekawie o przemijaniu.
I kto by pomyślał, że motyle też umierają...
Nietuzinkowo o przemijaniu.