motyl i ćma
Imponując swą barwą
Wdziękiem gracją i stylem
Pysznił się motyl przed ćmą
Cudnie jest być motylem
Ma Ćmo mała i szara
Czy do zdjęcia pozować
Obok mnie byś zechciała
Nie próbuj oponować
Przy tobie jednej Tylko
Me piękno w całej krasie
Podkreśli się anielsko
Tak więc ćmo czy zgadzasz się
Ćma Zgodziła się na foto
By nie być gorszą wcale
Prosiła tylko o to
By w wersji czarno - białej
Komentarze (4)
na czarno - białej fotce nic motylowi po
kolorach...fajnie i na wesoło napisany
wiersz....pozdrawiam
Ćmy lubią światło, a przecież ozwiają się nocą. Motyle
są dziennymi stworkami. Ale przecież mogą spotkać się
w wierszu. W Twoim wierszu się spotkały. + Pozdrawiam!
L.
dobry temat wiersza, ciekawie opisany. Popracuj
jeszcze trochę nad stylem bo dobrze się zapowiadasz.
:):)
wiersz z przekąsem i humorem, a także z drugim dnem
gdyby odjąć nie którym urodę, ciekawe czy zostałoby
coś czym mogliby imponować innym...