Motyle
w browarze na Grodzkiej 15 spory ruch
przy stolikach siedzą młodzi i starzy
nad piwem czy wódką z tatarem
taras okupuje ciepły sierpniowy wieczór
gwiazdy znad zamku puszczają oko
do kolorowych motyli na twojej sukience
opalone gładkie kolana wyraźnie kontrastują
z chłodem oszronionej piwnej szklanki
przyjazna pogawędka przy wiązance
nawłoci
wetkniętej do glinianego wazonika
jest z dawna wyczekiwaną podróżą
do miejsc z których nie chce się wracać
drobne jaskrawożółte kwiaty przesypują
się
między palcami zalegając wśród szczelin
drewnianego blatu dłubiesz w nich
widelczykiem
robi się późno dostaję buziaka na
pożegnanie
Annie
Komentarze (30)
Ładnie. Pozdrawiam.
Fajny wiersz czy da się go tak lekko jak motyla;)
:)
Szkoda...tylko buziak na dobranoc...wytrwali sięgają
szczytów...
Pozdrawiam, miłej niedzieli
Cudowna chwila życia dla motyla...
Pozdrawiam niedzielnie:)
bardzo ładny wiersz ...
Przyjemna retrospekcja, obraz wieczoru z kobietą
zamknięty w formę wiersza. Nawiasem mówiąc kobiety nie
lubią zapachu piwa z ust mężczyzny. Polecam wino.
Życzę Tobie przyjemnej niedzieli. :)
"jest z dawna wyczekiwaną podróżą
do miejsc z których nie chce się wracać"
Ciepło, wewnętrzny spokój, łagodne wtopienie się w
chwilę i miejsce...
emanują z tego pięknego wiersza
Z reguły, kontrasty są bardziej widoczne, rozbudzają
zmysły, którym towarzyszą emocje. Nic dziwnego, że
ciesząc oko, martwe motyle na kobiecej sukience mogą
ożyć w męskim brzuchu, wszak co ludzkie nie jest nam
obce.
Pozdrawiam serdecznie :)
wieczór dopiero się zawiązał. czy już się skończył?
liryka palce lizać, ale ...
:):):)
chwila warta zapamiętania i utrwalenia w wierszu.
Gładkie kolanko i oszroniona szklanka, cudowna
kompozycja :)
Piękna chwila uwieczniona słowami.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ślicznie!
Gładkie kolana to rzadkość.
Pozdrawiam :)
Uwieczniłeś jedną chwilę
powiedz...było bardzo mile?
Pozdrawiam DWC., dla takich chwil pisze się wiersze,
żeby je uwiecznić.