Motylek
malutki, kolorowy stworek
latający koło nosa
barwy jego skrzydeł hipnotyzują,
przyciągają Twój wzrok
czujesz, że coś jest nie tak
coś się zmieniło
Czyżby na lepsze?
łaskocze…
rozglądasz się – nie widzisz nic
prócz kolorowych, skrzydlatych barw!
mimo woli
uśmiechasz się
świat stał się piękny,
wypełniony miłością
chcesz tańczyć, śpiewać i skakać
grzmot…
ktoś zniszczył miłości i sprawił,
że motylek nabrał ciemnych barw
wieczna noc – piękna, ale też
samotna
ginie motylek…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.