Motylki
W mym ogrodzie dziś od rana
Dwa motylki figlowały,
Nie specjalnie atrakcyjne-
Jeden czarny, drugi biały...
Motyla życie beztroskie:
Ciut nektaru mu potrzeba,
Łąki, rabat, kwiatów, ciepła,
Bezchmurnego latem nieba...
Gdzieś nektaru się napiją,
Lub przysiądą na minutki,
Skrzydełkami zatrzepoczą
W powietrzu na moment krótki.
W mym ogrodzie są szczęśliwe:
Tu beztrosko się tańcuje,
Tu nektaru pod dostatkiem!
Dobra uczta się szykuje!
Coś sprawdzają, coś ominą,
Znów w powietrzu się bujają...
Ach, zniknęły! Już wróciły!
Pętle, koła zataczają!
Paź królowej się pokazał-
Też chce udział wziąć w zabawie...
Ależ proszę! Proszę bardzo!
Zapraszają go łaskawie.
Wszystkie kwiaty posprawdzały!
Chińskie róże, lilie, bratki...
Wszak motylki się przenoszą
Z kwiatka na inne kwietki!
Pohasały, odleciały...
Bardzo krótkie szczęścia chwile!
Czy powrócą jutro rano
Te figlarne trzy motyle?
Hej, motylki! Ja bym chętnie
Razem z wami pofruwała!
Życie wasze jest króciutkie,
Lecz zabawa jest wspaniała!
Za wizytę wam dziękuję,
Choć nad wami nie zapłaczę...
Do widzenia! Do widzenia!
Może jutro was zobaczę!
Ewa Bi-Bon
Andrzej Białkowski
Komentarze (7)
to kto tu jest autorem, Ewa czy Andrzej?
a co do wiersza - przydałoby się bardziej zadbać o
rytm, albo zmienić klasyfikację z rymowanego na inny.
Ponieważ Bella Jagódka dała wiele uwag, nie będę się
powtarzać. Życzę powodzenia przy następnych wierszach.
DZIĘKUJEMY ZA MIŁĄ REAKCJĘ, ALE PRZEDE WSZYSTKIM
ZA CENNĄ KRYTYKĘ, KTÓRA ZWRÓCIŁA UWAGĘ NA
NIEDOCIĄGNIĘCIA. NAJLEPIEJ UCZYMY SIĘ NA WŁASNYCH
BŁĘDACH.
ANDRZEJ I EWA
Lubię patrzeć na motyle,takie kruche a takie
piękne.Pozdrawiam.
Przepraszam za mój dłuuuuuugi komentarz:)
Witam na Beju: Ewo lub Andrzeju:)
Bardzo dłuuuugi Twój wierszyk. hmmm chciałabym coś
napisać miłego. Miłe to to, że chcesz pisać, że bardzo
się starasz. Dużo słów, troszkę za dużo. Czytając
wierszyk, czytam go wnikliwie. Treść leciutka, ale
jakby przegadana.
Nie poczuj się urażona/ny/.
Uciekła średniówka w:
-"Motyla życie beztroskie"
-"Z kwiatka na inne kwietki!"
całość masz z tzw. oddechem na 4-tej sylabie.
Zerknij na wierszyk raz jeszcze, popatrz jak wiele
razy masz użyte wyrazy:
"nektar", "motylki", "ogród", "powietrze".
-"Z kwiatka na inne kwietki!"
literówka -kwietki?
- Wszak motylki się przenoszą
Z kwiatka na inne kwietki!
Pohasały, odleciały..."
na pewno mało trafna metafora,
POHASAŁY - MOTYLKI
Spróbuj dopracować, zmienić. Powodzenia:)
Motyle są piękne! Rozmotyliłam się... POzdrawiam "D
z nadzieją pozdrawiam