Mowa do (nie)znawcy wierszy

Niby rymowany, ale te rymy mi gdzieś nikną. Sama treść
jest ok, jednak wykonanie należało by mocno
dopracować. O interpunkcji pisała już mariat. Co do
powtórzeń, to proponuję korzystać ze słownika
synonimów :-) Bo słownik synonimów to bardzo dobra
rzecz :-)

Mi się podoba - zgodne z prawdą każdy udany artysta
był przez innych krytykowany a dziś ich czytamy nawet
Reja , który jest słabym poetą zdaniem znawców.

nie jest to wiersz, ale.........ale zamysł jest
dobry....sam nieraz pragnę sobie język odgryźć, gdy
niektórzy (że nie wymienię ich nicków) piszą tak
naukowo...wymieniają różne słowa "Ą" i "Ę", popisując
się wiedzą np z dziedziny techniki.....i ja im wierzę,
iż studiowali np mechanikę lub inne dziedziny...a oni
biedni nie mogąc pokazać swojego dyplomu, zamieniają
go w wiersze

Jest zawarta myśl, jest treść, ale jest też
niestaranne opracowanie. Przede wszystkim znaki
przestankowe mają swoje prawa i wymogi. Dobrze są
postawione kropki tylko po wyrazach ''serce'' i
''nie wiesz'', tak powinny być potraktowane wszystkie
znaki interpunkcyjne, a w pozostałych miejscach są o
kilometr dalej. Tak na początek powiem, że jeżeli w
wierszu wyraz się powtarza kilka razy, to już to nie
jest dobry wiersz, a tu mamy takie nieliterackie
''bo'' aż 5 razy. Czy może to być dobry wiersz? No
nie. Jaka rada? Więcej czytać by jak wędkarz
'nałowić' zasób słów, bogactwo w słowie to piękno w
mowie, zatem i w wierszu.