Mówi dziadek po raz wtóry nie...
Stwierdził dziadek po raz wtóry :
nie żal mi emerytury,
ma na moich urodzinach
cała spotkać się rodzina.
Najważniejsza jest rodzina,
nie pomaga lecytyna
bo mam lat sam nie wiem ile,
chcę przyjemne spędzić chwile.
Przyjechali : syn, synowe,
bracia dziadka i bratowe,
córka z zięciem spod Torunia
osiem wnuków i wnuczunia.
Ja z Poznania przyjechałam,
pomoc dziadkom obiecałam,
więc dziś gości obsługuję,
to, co widzę przekazuję.
Najpierw kawka - torty świeże
kładą wszyscy na talerze,
babki, sernik, bananowiec,
ptasie mleczko i makowiec.
Po słodyczach - pyszne flaki,
przysmak to nie byle jaki
komentuje wuj z Torunia,
lecz się brzydzi nimi "Unia".
Cha, cha - bzdura, guzik wiedzą !
niech Francuzi żaby jedzą,
Niemcy - kraby, Grecy - raki !
Polak woli swe przysmaki.
Proszę Państwa- jest przekąska,
chociaż ława trochę wąska :
śledzik, serek pomidory,
kiełbas różnych zapas spory.
W samym środku na serwecie
pyszna szynka w galarecie.
Kto to wszystko zje ? - wołają
lecz jeść wcale nie przestają.
Strawy bowiem są wspaniałe :
bigos, schab, dwie kaczki całe,
zrazy, tatar, zawijane
i kurczaki nadziewane.
Potem toast drugi, trzeci,
śmieją się po kątach dzieci,
uśmiechnięte mają miny
bo też lubią urodziny.
Ciocia nieco nam pobladła,
może ciut za dużo zjadła,
dziadek kaczką się zakrztusił,
mało nam się nie udusił.
Cały zrobił się bordowy
ale przełknął, już jest zdrowy
więc rodzinka brawo bije :
niech nam dziadek w zdrowiu żyje !
Trochę ciszej ! - mówi mama
i o spokój gości prosi,
ale mamy nikt nie słucha,
tata znowu toast wznosi.
Zdrowie Krysi, cioci Zosi
i Waldeczka spod Torunia,
dość na dzisiaj ! upomina
już zmęczona ciut babunia.
Goście się uspokoili,
widać, że już dosyć mają,
fajne były urodziny,
czy za rok się znów spotkają ?
zakaz komentowania trwa
Komentarze (22)
Za słowo "fajne", które użyłaś w ostatniej strofie,
masz wielkiego minusa
oto polska właśnie.. ;) myślę, że spotkają się
wcześniej niż za rok :]
Świetnie zrymowana ballada biesiadna. Duża doza humoru
i znakomity swojski obrazek obyczajowy.
Świetnie opisałaś realia zjazdów rodzinnych!
Doskonaly, wesoly z wielka wprawa napisany wiersz.
Szkoda ze tak malo humoru jest w wierszach innych
bejowiczow. Troche zdziwila mnie kolejnosc potraw -
najpierw kawa i slodkie ciasta a potem bigosy, ja bym
tak nie podawala.
Nie ma to jak polska gościnność i suto zastawione
stoły. Forma i treść wiersza jak najbardziej do
podziwu.
Tak miło, gościnnie świętuje się w polskiej rodzinie,
prawda? I te ilości jedzenia...Wesoło i z humorem i
tak trzymaj:)
Urodziny zapowiadają sie wesoło :) Świetny ...
Super urodziny, kto te przysmaki wszystkie
przygotował? Dobrze , ze wszyscy cali i zdrowi! Tyle
zwrotek , a przeczytałam jednym tchem!
ja też wpraszam się na ciasto, babkę, sernik z kawa
jasną
ładny wiersz humor na dzień dobry..miło się czyta
Twoje wiersze..Danusiu...
na takie przyjecie wielu chętnie by poszło- świetny
wiersz z humorkiem
Az mi zapachnialo naszymi, polskimi smakolykami a ja
tu na slimakach od 6 lat.
Swietny wiersz- przez chwile poczulam sie jak w domu.
Dziekuje
świetny wiersz, tyle w nim radości i ruchu. Oby każdy
dziadek miał takie urodziny! +
Wszyscy byli tacy mili,czy w jedzeniu przesadzili?może
lepiej zjeść połowę,trzeba wzywać pogotowie...Dawno
nikt mnie tak nie rozbawił,gratulacje:)