Mówię językiem ludzi i aniołów
Choć wszystko co dotknę w złoto się
zamienia,
choć kwiaty najpiękniejsze zrywam,
choć największe szczyty zdobyłam,
choć najwspanialsze obrazy widziałam,
choć najcudowniejsze powieści czytałam,
choć wszystkie melodie słyszałam,
choć najdziksze przygody przeżyłam,
choć urody pełnie zdobyłam,
choć drogi moje przejrzyste,
choć sen mój spokojny.
Choć świat mój lukrem spływa,
chętnie ten lukier w błoto bym zmieniła,
by tylko poznać Ciebie mój przyjacielu.
Przyjacielu, co odbiciem mym jesteś.
Co samotności w duszy słyszysz wicher.
Czekam na jedno skinienie.
Na obcych oczu tęsknoty spojrzenie.
Może jutro Cię spotkam.
Może nigdy.
Może, gdy w zaświaty odejdę.
Może wtedy w pasji cię obejmę.
Komentarze (1)
gdybym mówił językiem ludzi i aniołów a miłości bym
nie miał byłbym jak cymbał brzmiący...piękny cytat