Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mówiłaś szeptaj palcami

razem w poprzek do nieskończoności
od trzydziestki w gore ręce pełne obrączek

pierwsza spędzona pod ostrzem noża
i obroty sfer niebieskich w twoim łózku
szeptałem palcami a powieki opadły do brody
podnieceni ignorując potrzeby fizjologiczne
rozmowa warta więcej niż ścisk zwieracza

podobno ufność potwierdza prawo ciążenia
ty cala w konfiturach owocnie kwitnąc
oboje parowaliśmy powoli - stycznie stygnąc
i kąciki uśmiechów patrząc na syna

potem tylko schodkowe emocje
wszystko ma tendencje do parszywienia
hibernujemy jak słoiki kompotów
mówisz ze moje zmarszczki klują bólem
w odwecie by bardziej bolało krzyczę
ze paczkujesz walkami na głowie i brzuchu
i ze przerzucę się beztrosko na chłopców
choć nie zniosę dwóch golarek w łazience
jestem sucho odludny jak Atlantyk
a ty mokniesz rankiem pod prysznicem
długo szukając drogi do kurka

nie wytrzymuje i pytam co z nami będzie
nic zdzwonimy się

autor

Kornelius

Dodano: 2009-03-28 00:06:21
Ten wiersz przeczytano 902 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

janias janias

Uważam że "zdzwonimy się" to najlepsze wyjście z wielu
sytuacji:)

Oko dnia Oko dnia

ciekawie, jak to w zyciu, namalowales kawal dobrego
obrazu , moje uznanie i lekki usmiech

burass burass

"zdzwonimy się" często są to ostatnie
słowa..+pozdrawiam

IGUS IGUS

hm...bo to pierwsze co poczulam,braklo slow?po
pierwsze co mi w glowie utkwilo..to zdanie z
potrzebami fizjologicznymi ma bardzo silna
wymowe...powaznie,szczere...reszt aoczywiscie robi
wrazenie,lubie taki styl...nie ma owijania,opisujesz
jakis zwiazek za pomoca licznych przedmiotow,ich
wykorzystywanie przez czlowieka...i to pozwala
czytelnikowi zdiagnozowac uczucie miedzy dwojgiem..a
koniec...?koniec ma takiego kopa,ze jeszcze jestem w
kosmosie:)stad wszytsko widac lepiej:)POZDRAWIAM:)

ILL ILL

bardzo ciekawa sytuacja ,relacja ,życie ..

Kiga Kiga

Ciekawe jak to jest szeptac palcami - pozdrawiam

Aut Aut

Mnie pod prysznicem prawie do brody. Nim uwiązany nie
szukam swobody...

Jastrząb46 Jastrząb46

tak to juz w tym zyciu bywa ze czas biegnie
niewidocznie jednak widac to wszystko na nas samych
...

Zyta Zyta

Witaj po przerwie.Czytałam, ale muza Nina mnie
drażni.Mam nadzieję, że ta z wałkami to inna.Ten
ładny.Co to za nocne Marki w tym necie
grasują.Pozdrawiam nadal.

huncwot huncwot

Coraz ciekawiej opisujesz temat. Przyznaję bez bicia.
Dzisiaj supernowa!!! końcówka. Dla mnie the best.

Bezimienna01 Bezimienna01

Dobre, kolego Korneliusie, bardzo dobre.

JaN-co-muzykant JaN-co-muzykant

oczywiście że chwile napotkane, ich się nie wymysla-
takie się przeżywa i w wierszach utrwala -gratuluję

MISTIQUE MISTIQUE

Kor, świetnie :). bardzo lubię Cię czytać. pozdrawiam
ciepło :)

wibo wibo

No cóż,czas dosięga naszą twarz a ból wypisuje nam
zmarszczki czyli obraz żywota-pozdrawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »