Mówiłeś
Mówiłeś najważniejsza,
Mówiłeś najpiękniejsza,
Mówiłeś Moje Kochanie,
A ja czekałam na wiecej,
czekałam na każde słowo,
wygłodniała jak zwierze,
ale pokazałeś mi prawdę,
w którą nie wierzę,
bo rani mnie śmiertelnie,
jak śmieć potraktowana,
jak pies skatowana,
ocieram łzy złośći,
odchodzę bo nie potrafie,
nie mogę i nie chcę być,
sama się wyrzucę do śmieci,
a Ty będziesz szcześliwy,
pracujący, obojętny,
dla innych oddany cały,
kiedyś sobie przypomnisz,
o Tym, że byłam i kochałam,
dla Ciebie oddałabym świat cały,
a TY wolny od pretensji,
od mej ciagłej obecności,
odetchniesz w błogości,
odeszłam? choć kocham,
odeszłam? i szlocham,
odeszłam? lecz wciąż jestem..
Komentarze (2)
Dlatego tyle slow a malo szczesc spotyka sie na
swiecie tym
Ładny, prosty i ciekawy