mówiłeś że zawsze...
mówiłeś
że zawsze...
że nigdy...
to była obietnica
wiecznej miłości
dozgonnej wierności
ona
nie była do mnie
podobna
nie była też
ładniejsza
obca
nieznana
pociągająca
mówisz
że już zawsze...
że już nigdy więcej...
że zrozumiałeś
że żałujesz
ja wciąż pamiętam
TAMTĄ obietnicę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.