MÓWISZ
Mówisz że kochasz
lecz każda rozmowa
przeradza się w kłótnie
która okrutnie
kolcami złości
tworzy blizny miłości
Mówisz że pragniesz
lecz za skarby żadne
nie przyznasz żonie
że Twoje dłonie
w dotyku czułości
są prawdą miłości
Mówisz że szanujesz
lecz skruchy nie czujesz
gdy gniewem rzucasz
serce zasmucasz
a w przełyku złości
stają niczym kości
Mówisz że uwielbiasz
lecz ogólnie nie dbasz
o szczęścia wizerunek
bo w oczach trunek
ran nie uleczy
i miłlość zniweczy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.