Mówmy szeptem...
Mówmy szeptem o miłości,
bo ulotną jest jak wonie.
Ona w naszych piersiach gości,
w naszych sercach ogniem płonie.
Płochą sarną w gęstym lesie
jest, przywiązać jej nie można.
Stuk i dalej łanię niesie.
Jest uboga, niezamożna,
lecz duchowo przebogata.
Dla nas, ludzi Bóg ją stworzył -
nie pochodzi z tego świata.
Obserwuje nasz Pan z loży
niezliczone ludzkie rzesze...
Promienieje lico boskie,
gdy afektem człowiek "zgrzeszy"
w Łodzi, Gdyni, Ełku, Moskwie.
Komentarze (132)
Ładnie SŁawku. Czy są jeszcze na tym padole mężczyźni,
którzy poza pisaniem o tym, również realnie tak miłośc
widzą?
Nie wierzę w to niestety.
Wydaje mi się, ze przecinek powinien byc w tym wersie,
tak:
dla nas ludzi, Bóg ja stworzył
Szepty w miłości wskazane :)
Bardzo śliczny wiersz.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Janino, wonie to zapachy :)
Co to są "wonie" ??
Pozdrawiam, miłego dnia życzę :)
Sławku ja nie zapominam o Tych, którzy mnie
odwiedzają, nigdy:-) :-) :-) :-)
Jak nie dziś, to jutro, ale bym była
Ale skoro nalegasz, to już jestem:-) :-)
Miłego:-) :-)
Ach, ta miłość,
cóż by bez niej było?
Pozdrawiam!
Lech Weteran ma nick
Sławek w nowych wierszach jest wiesz Weterana z
Afganistanu zrób akcję poparcia tego chłopaka zdrowie
oddał za spokój w kraju
O milosci trzeba szeptem bo od chwalenia w glowie jej
sie przewraca. Potrafi wtedy czlowiekiem sie zabawic-
wprowadzic go w cierpienie a nawet zdradzic:)))
no to mówmy szeptem :) dla mnie też najlepsza pierwsza
strofa - dobrej nocy :)
Szeptem o miłości, tylko szeptem...
Najbardziej podoba mi się pierwsza strofka:-)
https://www.youtube.com/watch?v=BvheNbtyXDY
czytam szeptem....miło pozdrawiam
A więc szepczmy:):)
Bardzo na tak... :) moc serdeczności