Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O mowo polska..

Szła redaktor z dyrektor
Razem do pani lekarz
I spotkały konduktor
Co szła do pani piekarz

Moja pani konduktor
Pyta pani redaktor
Czy nie widziała pani
Profesor razem z aktor

Jak najbardziej odpowie
Razem ze mną jechały
Więc je biletowałam
Gdy się do wyjścia pchały

Właśnie profesor sama
Idzie widać na sesję
A dzień dobry kochana
Jaką masz dziś obsesję?

Ja dzisiaj moje drogie
Znów przechodzę frustrację
Jestem alienowana
Przez te deglomeracje

I żeby nie wpaść w matnię
Muszę już awaryjnie
Stosować adekwatnie
Środki te antykoncepcyjnie

A ja mówi redaktor
Spieszę się daję słowo
By babci z trójkąt-kółka
Zdać masę towarową

I nim z dyrektor razem
W lekarskiej staną serii
Wstąpię po serwolatkę
Do onej garmażerii

A za nimi pan Piecyk
Słucha nowej polszczyzny
I myśli:lepsza nasza
Ze Szmulek i Pelcowizny

Bo jak ja im wygarnę
Ach wy w język szarpane
Przez gadki wasze marne
W te i nazad ganiane

To ludzie czują miętę
I przyznają mi rację
Że te babki stuknięte
Są w te deglomerację

Lepiej od was gadali
Nasi na Kercelaku
Rodzinkę rozstawiali
Po kątach i na szlaku

I wszyscy rozumieli o co się tu rozchodzi
Oj byli , byli czasy kiedy byliśmy młodzi

autor

BaMal

Dodano: 2015-12-13 13:44:30
Ten wiersz przeczytano 3223 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (75)

BaMal BaMal

Ewa.L dziękuję za komentarz pod moją satyrą

Ewa.L Ewa.L

Basiu23 wesoły cieplutki wiersz bardzo mi sie podoba
,ale musze tutaj nadmienić mój kolejny wiersz bo była
kiedys recytatorka to był Mowo Polska do dzisiaj
pamietam pozdrawiam miło

BaMal BaMal

Janina Kraj Raczyńska , Teresa Kokoszka , Maria
Magdalena Proskurowska Rubas dziękuję za komentarz pod
moją satyrą

Tenia Tenia

Pani doktor
panie doktorze
niech będzie jak chce
ino mi pomoże.

super pomysł na pokazanie niuansów polszczyzny

brawo
udana satyra
pozdrawiam

BaMal BaMal

mariat dziękuję za komentarz pod moją satyrą

mariat mariat

Basieńko - uśmiechnęłam się do pań dyrekotor, slusarz
i tkacz.
Lecz moja droga = proszę wybacz - nie wiem co brzmi
lepiej - pani tokarka z panią dyrektorką niosły wióry
w worku,
czy też informatyczka niosła tyczkę, a żołnierka żołd
w plecaku zamiast buławy.
Dziwne językowe sprawy.

BaMal BaMal

kazap, Zosiak , promienSlonca dziękuję za komentarz
pod moją satyrą

BaMal BaMal

Ewa Marszałek co za zaszczyt ,za zawitałaś w moje
skromne progi ,dziękuję za komentarz pod moją satyrą

promienSlonca promienSlonca

Super fajnie. :)
Pozdrawiam serdecznie.

Zosiak Zosiak

:)) Dobre!

kazap kazap

bardzo trafna ironia
serdeczności

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

"Moja satyra". No fajnie, fajnie. Patrzę, czytam
i...podziwiam talent.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »