MOŻE
Kim jestem?
Może kulą co się toczy przez świat i równa
wszystko na swojej drodze?
Może trójkątem o ostrych wierzchłołkach,
który kłuje srodze?
Może sierotką Marysią, Kopciuszkiem,
Królewną Śnieżką?
Może małym kotkiem drepczącym ścieżką?
Może zerem co bez cyfry innej jest
niczym?
Może rycerzem... chłopem ochotniczym?
Może świnką co zgubiła korytko?
Może jednorożcem, który zranił kopytko?
Kimże Panie Boże jestem na tym ziemskim
padole?
Może oczkiem co pływa w rosole?
Może łzami matki nad synem konającym?
Może kroplą w deszczu zacięcie
padającym?
Może ziarnem co przez ciernie rośnie do
słońca?
Może zniczem olimpijskim płonącym bez
końca?
Może jestem tylko puchem marnym?
Może niewinnym człowiekiem w zakładzie
karnym?
Może snem, koszmarem, cichym
pragnieniem?
Może podróżą w nieznane, twoim
marzeniem?
Może jestem żebrakiem z portfelem
pustym?
Może plamą na bluzce po oleju tłustym?
Może ranię tak jak kolce dzikiej róży?
Może jestem zapachem, który cię odurzy?
Może jestem kiedy trzeba twym
rozgrzeszeniem?
Może w trwodze, smutku, żalu twoim
wybawieniem?
Może mnie nienawidzisz albo skrycie
kochasz?
Może ja-kłębuszek nerwów w sercu kiedy
szlochasz?
Bo jestem tym kim jestem gdy przede mną
stoisz...
Jestem właśnie sobą a ty się czasem tego
boisz...
"Chwile cierpienia więcej łączą serca,
aniżeli długie miesiące przeżyte razem w
spokoju."
Komentarze (3)
Podoba mi się.
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
Bądź zawsze sobą, bądź wulkanem, rzeką, ciszą, bądź
gejzerem, ogniem, bądź zawsze sobą.Piękny "motyl"
zmuszający do refleksji.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-) Sobą bądź zawsze...