może gdy odejdę...
***
może gdy odejdę
zamknę oczy
znużone łkaniem
pragnienia
narodzi się nowe życie
z pajęczyny świtu
misternie utkane
autor
Everygrey
Dodano: 2004-10-17 18:52:20
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.