A może jednak "artystka"
Prawdziwą artystką nie jestem,
wiersze piszę do szuflady.
Dużo mi nie trzeba,
by wyciągnąć je spod "lady".
Oczerniania i brudu nie lubię,
plotkarstwem się brzydzę.
Nic zrobić nie mogę...
udaję, że nie widzę.
Zaszczyty mnie nie nęcą
i też zasług czyichś trudy.
Piszę coś czasami
- dla zabicia nudy!
Cieszy mnie to i raduje
lecz niekiedy złości.
Jak ktoś niechcący
pozbawia tej radości.
Ale wybaczam ludziom
i tym się nie przejmuję.
Chociaż, bywa tak,
że mnie w sercu zakłuje.
Już wieczór się zbliża,
czas kończyć pisanie!
Wiem, że jutro znowu
- dzień lepszy nastanie...
Komentarze (13)
Lubię pisać wiersze sam
wtedy wszystkich w nosie mam.
Ważne jest, żeby robić to z czego czerpiemy
przyjemność. Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
Najwazniejsze zeby pisanie sprawialo Tobue radosc:-)
pisanie tego co czuje serce daje radość i satysfakcję
...bardzo ładne optymistyczne przesłanie ;-)
pozdrawiam - dzięki za wizyte u mnie
pozdrawiam serdecznie :)
radość z pisania niezbędna :) potem przychodzą efekty,
pozdrawiam
Wzajemnie, życzę miłego dnia, dziękuję za komentarze
:)
Satysfakcja z pisania jest niezbedna pozdrawiam
pozdrawiam serdecznie :)
no fajnie napisane, refleksyjnie i
optymistycznie...pewnie, że lepszy dzień nastanie, na
tak za przekazanie szczerej życiowej prawdy:) miłego
dzionka
Ważne by pisać to co w sercu gości,
cieszyć się i dawać innym chwile radości.
Nie warto zamartwiać się docinkami,
bo niestety ludzie wredni są czasami...
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:)
---
P.S Z kłuciem serca,to myślę,że szkoda zdrowia...
Radość z pisania jest bardzo ważna.