Może jutro
Chmurność rozkłada się na wierzbach,
świerki, przezornie, stroszą igły,
a ta odpuścić nie zamierza.
Ciemnieje dzień. Już ptaki zmilkły.
Ulice plączą się pijane
od deszczu. Wiatr zawodzi głośniej.
Nie martw się, nie martw. Przeczekamy,
i wytarzamy się w tej wiośnie.
Zosiak
Zdrowych i spokojnych Świąt :)
autor
Zosiak
Dodano: 2020-03-31 09:59:38
Ten wiersz przeczytano 4610 razy
Oddanych głosów: 119
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (110)
Smutek przeradza się w optymizm na który wszyscy
czekamy Pozdrawiam Zofio serdecznie
Mariat, Babciu Teresko,
dziękuję.
Wiosna tuż, tuż...
Pozdrawiam
Wcale nie boję się tej wiosny
i chętnie w całej się wytaczam
niech tylko zjawi się na dobre
i już tańczymy wszyscy cza-cza
Dziękuję.
Oby jak najszybciej. Zakończenie na wielkie TAK :))
Pozdrawiam Zosiu :)
Więc czekam... na tarzanie chętnam... pozdrawiam
dobre i na czasie !
Tak, przeczekamy wszystko w spokoju.
Ładny przekaz.
Pozdrawiam ciepło :)
Dziękuję Wam.
Myślę że nadzieja pozwoli nam wytarzać się w tej
wiośnie...miłego dnia.
Mamy taką nadzieję. Ładnie.
Pozdrawiam :)
Podniosłaś na duchu. Jak zwykle pięknie...
Dobrej nocy :)
dziko
Dobry wiersz z nadzieją
Pozdrawiam