Może jutro?
https://www.youtube.com/watch?v=gcLYbPPYL1s
Mógłbym odejść tak po prostu,
niczym gwiazdy spłonąć w ogniu,
tylko popiół by pozostał,
ale tego byś nie zniosła.
Przecież to, co nas złączyło,
to nie była zwykła miłość.
Odnalazłem cię przypadkiem,
kiedy żyłem w złotej klatce.
Zniewolony zagubiony
jak w piosence „Love story”...
Wtedy wierzyć już przestałem,
sercem, duszą umierałem.
Ty jak anioł się zjawiłaś.
Może nawet i nim byłaś,
bo gdy tylko cię ujrzałem,
w siebie wiarę odzyskałem.
Może to są tylko słowa.
Ktoś pomyśli głupia mowa,
ale wiesz, że czasem muszę,
z nich oczyścić swoją duszę.
Wyznać miłość, ucałować,
żeby przez nią nie zwariować.
Więc zostanę jeszcze z tobą
I pozwolę szeptać słowom.
Wszystko jest zamierzone:) rymy też:))
Komentarze (28)
"Mógłbym odejść tak po prostu,
niczym gwiazdy spłonąć w ogniu,
tylko popiół by pozostał,
ale tego byś nie zniosła." Oj cienka struna obijająca
się o szantaż do jakiego prawa mają tylko ślepców
zakochanych. Z podobaniem
podoba mi się
miłego dnia :)
Urocze wyznanie, z podobaniem, sercem pisane wersy,
pozdrawiam serdecznie.
Urocze wyznanie, z podobaniem, sercem pisane wersy,
pozdrawiam serdecznie.
Dzięki Ewo:)
Wyznanie pełne żaru, bardzo przekonujące:)
Dzięki Babciu Teresko:))
Płynnie płyną słowa miłości, nie odchodź!.
Pozdrawiam
Wielkie dzięki Wam Wszystkim:)
Jak widać faceci też potrafią szczerze i gorąco pisać
o miłości.
Pozdrowionka. Arek :):)
Plus za nastrój i szczerość przekazu:)
rozkochałeś szeptem...;)
cudownie było czytać...jeszcze cudowniej oglądać i
słuchać...
pozdrawiam
Najważniejsze, że te rymy są zamierzone, a reszta...
sama się ułoży :))
A tak na marginesie - nie ma przypadków! wszystko jest
w gwiazdach zapisane...
PS - Cieplusiuni wierszunio, serio! :))
Ale romantycznie i życzę tego spotkania...
Pozdrawiam :)
Muzyka Yanni'ego.
Marzenia pewnego człowieka.
Porusza struny.
I z nawet groźnego tygrysa, zrobi
zakochanego, łagodnego kota.
Tak jak ten wiersz.