Moze kiedys...
Kiedy nowy dzien nastaje
Wkladam extra mocne buty
Postanawiam ja sie nie dam
Chociaz smutkiem swiat zasnuty
Ale kiedy noc nadchodzi
Idzie za nim ta mysl bosa
Moze kiedys niespodzianie
Ktos naprawde mnie pokocha
autor
szarman
Dodano: 2008-07-19 16:46:51
Ten wiersz przeczytano 786 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Jak widać z ogromną nadzieją na miłość, piękny wiersz
napisałaś. Myślę jednak, że w trzecim wersie,
pierwszej zwrotki zamiast "ja", powinno być "że".
te "buty" to Twoje myśli,nadchodzi nowy dzień i
wszystko nam się wydaje, że będzie oki ,ale mija dzień
sprawy pozostają nie dokończone,myśli znowu
wracają.buty/myśli/zaczynają uwierac i noc jest pełna
zawirowań,a może jutro będzie lepiej? i znowu
zakładamy extra buty...wiersz opytmistyczny ale ma
mocny przekaz...
nadzieja na lepsze jutro to dobra rzećż w losie
każdego człowieka i w twojej miniaturce otwarte są dla
niej drzwi oczekiwania i warto
Pomimo tego smutku,którym świat jest zasnuty od
podszewki (chciałoby się rzec) widać,że nie brakuje
wiary.Być może smutno brzmi,że z dnia w noc...ale
księżyc czasami świeci o wiele jaśniej od
słońca;)Ps.''Idzie za nią...''-za nocą;)
W życiu może się wszystko przytrafić,a już z miłością
to najlepiej i niepodzielnie w czołówce..ładny
wierszyk i z polotem.. powodzenia..
Może kiedyś pokocha,tak niespodzianie.Niezły
ośmiozgłoskowiec.
W dzień tryskasz optymizmem a nocą
nachodzą Cie myśli i tęsknisz, oj tęsknisz za
miłością. Tak zakochaj się to i noc będzie inna.
Ładnie, wymownie.
I tak całe życie przeleci, wszak noc biegnie za dniem
jak burza, a wieści w tym czasie różniste - raz boski
sen , a raz ciemność. Ale życzę peelce na różowo.
niespodzianie .... spontanicznie...brzmi to bardzo
romantycznie ale nie mysl że na jawie milosc twoja
sie nie zjawi..to tylko od ciebie zalezy...musiisz
szukac ...i w to wierzyc...MOCNO....wiersz
optymistyczny wiec jestes na dobrej drodze
kolejny dowód na to, że bez miłości jest byle
jako...trafnie opisałeś siłę dnia i słabość nocy,
kiedy nie da się udawać.
To chyba jakaś epidemia dzisiaj? - smutkiem świat
zasnuty,... ktoś kogoś nie pokochał! Czy nie lepiej
zamiast pisać te smutne wiersze, raczej poszukać tej
miłości prawdziwej? Sama przecież nie przyjdzie, ot
tak! Sobota wieczór napewno sprzyja takim uczuciom!
Więc do dzieła drogi Szarmanie! MASAKRA! Kiedy się
zakochasz to słowa same zaczną wypływać z Ciebie
...lawiną!!!
Myślę że pokocha i to prędzej niż Ci się wydaje,
a o tym żeby mnie ktoś kochał myślę w dzień i w nocy.
Jeżeli "bosa" jest słowem zamierzonym to ok.
jeśli nie to zmieniłbym na np. płocha
ale to tylko moje takie tam... pozdrawiam
wiersz z bardzo mądrym przesłaniem życiowym
A niech nawet będzie bosa byle wreszcie przyszła:))i
przyprowadziła ze sobą tą jedyną , wyśnioną
,wymarzoną...