MOŻE KIEDYŚ CO NOC....
....Może kiedyś
co noc
będziemy tonąć w sobie,
zanurzać się,
chłonąć rozkosz
i odpływać razem...
...Może kiedyś
co noc
będziemy płonąć
i gasić ten żar
zjednoczeniem,
rano budzić się
jednością
by powtarzać
miłosne
zespolenie...
...Może kiedyś
co noc....
...A teraz
równie piękne
są wieczory,
które spędzasz
pomiędzy
moimi udami
i te powroty
do domu
na drżących nogach...
...co noc..
...dziękuję...
autor
Lil Kim Lee
Dodano: 2004-11-07 00:13:28
Ten wiersz przeczytano 729 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.