Może lepiej jak Cię nie ma
Po co mi taki cień człowieka
Co już na mnie nie czeka?
Po co mi taki satyr nie człowiek
Co zakręcił w sercu i do innej pobiegł?
O moja naiwności miła
Że też ja Ci uwierzyłam
O me serce rozedrgane
złością teraz wciąż szarpane...
Może lepiej że Cię nie ma
Bo to wszystko była ściema
draństwo z świństwem przemieszane
kłamstwem Twoim napędzane
No i co mam teraz robić?
Mam Cię złapać no i pobić?
Łzy wylewać może teraz?
A niech weźmie Cię cholera!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.