A może tak byłoby lepiej...
Spójrz na świat innymi oczyma,
Zajrzyj tam gdzie przemówił głos,
Zrozum moje rozczarowanie
I niepewność, co przywita los.
Wyspowiadam się dogłębnie,
Jestem skłonna ci powiedzieć,
Ze już czas zakończyć to.
Ja Cię nie chce dłużej ranić,
Oszukiwać toną kłamstw.
Nie potrafię dłużej stać bezczynnie
I przyglądać się jak tracisz żar.
Sama nie chcę dłużej uciekać,
Od przeszłych dni.
Wspomnienia żyją we mnie
I do końca będą bić.
Kiedyś spotkasz na swej drodze,
Miłość bezgraniczną i dasz jej wszystko.
Może zabrzmi to dość pysznie,
Lecz do końca pozostanę w twych snach,
Jako ta pierwsza, która dała świat.
Teraz ja w tej sytuacji jestem
I do snów mi tęskno wciąż,
To dla tego dłużej już nie mogę
żyć dla naszych wspólnych dni.
Chciałabym żebyś zrozumiał, że tak choć bardzo chciałabym być z Tobą już nie potrafie... Nie potrafie Ci dać już szczęścia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.