Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

A może zimą...

Zachody słońca się rozogniły,
opustoszały zaszpaczone trawniki.
Wiatr niesie liści pozłacane lektyki
a w nich romanse, co się wypaliły.

Tylko patrzeć, jak dni się rozgawronią,
mgiełki wspomnień szadzią świat oplotą.
W kącie kuchni usiądzie tęsknota,
zima serce zaciśnie mroźną dłonią.

A poranki rozkrakane, pochmurne
ciepłą kołdrę bezczelnie ukradną.
I z kamieniem u nóg pójdą na dno
dni jesienne, rozmarzenia durne.

Może jednak jakiś dobry anioł
srebrny pył rozsypie nad ziemią
i po smutku, co odejdzie z jesienią
dni szczęśliwe, roziskrzone nastaną.

autor

Anulka

Dodano: 2013-03-10 14:48:19
Ten wiersz przeczytano 522 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

aanka aanka

zimą to ja ciepłej kołderki jak oka w głowie -
żarcik:) - wiersz śliczny - przeczytałam z
przyjemnościa - cieplutko pozdrawiam:)

sienka sienka

Piękny wiersz jestem pod wrażeniem:)

malania malania

Ładnie napisany wiersz - ja mam nadzieję na wiosnę:))

joey667 joey667

Bardzo obrazowo piszesz, cała gama kolorów i dźwięków.
I co najważniejsze z nadzieją:) Pozdrawiam

kazap kazap

a u mnie wiosna
ale najjawniejsze ze jest nadzieja

karl karl

I w gawronach jest uroda
krajobraz uzupełniają
na tle śmietników...
widok ocieplają
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »