Można
Można
podnieś się z kolan
i otrzyj łzy
szedł kiedyś
tu człowiek
niósł na ramionach krzyż
wszystko na strzępy miał podarte
serce i myśli
przeszywał wielki ból
wielu ruszyło tą drogą
by śladem Jego iść
tylko nogi
gdzieś ich niosą
upadną to się podnoszą
często bardzo
mają tak ciężki krzyż
i drogę usłaną kolcami
tym większy jest życia trud
wracamy
Panie do Ciebie myślami
pytamy dlaczego
nasze życie
nie jest usłane różami
a kto wam obiecał
że będziecie spijali
sam miód
nie można żyć złudzeniami
macie wolną wolę
i już ..
Autor Waldi
Komentarze (45)
Nikt nie obiecywał, że życie będzie zawsze słodkie.
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S. Jak przyjdzie czas, to może wiersz będzie :)
Właśnie, nikt nie obiecywał.
Pozdrawiam:)
Raz miód a raz piołun...
Pozdrawiam
Ciekawy temat wiersza :)
lekko to ma ten co dźwiga worek pierza.
Pozdrawiam serdecznie
masz rację...pozdrawiam
Witaj Waldi,
Świetny wiersz i równie znakomita puenta - nikt nie
obiecywał, że życie będzie bajką. Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję, za miły komentarz:)
nikt nie mówił ze będzie lekko ... pozdrawiam
No właśnie! :)
Dobra refleksja:)
Chociaż to życie trudów nam nie skąpi,
jednak nadzieja nie daje w nie zwątpić!
Pozdrawiam!
pięknie napisane.
Refleksyjny tekst z celną puentą.
Serdeczności"}
Dobrze, mądrze spuentowane.
prawdziwie, refleksyjnie, pozdrawiam:)