A można inaczej
Wzeszło już na niebie słońce,
księżyc się pożegnał z nami,
pora wiązać koniec z końcem,
a my w swym nieszczęściu trwamy.
Ktoś do błędu się nie przyznał,
nie potrafił ktoś wybaczyć,
choć to dla nas nie pierwszyzna,
problem mamy jak się patrzy.
Upór, złość i co tam jeszcze,
pycha wymieszana z lękiem,
jednym można by to gestem
przerwać. Lecz kto pierwszy pęknie?
A życie przez palce płynie,
tych szczęśliwych chwil ubyło,
strach podsyca spór o winę,
a gdzie się podziała miłość?
Komentarze (43)
Ładny wiersz. Życie ucieka, wieczność czeka.
Pozdrawiam :)
Witaj,
zawsze zgadzam się z Twoimi teoriami o życiu.
Pozostaje prawie zawsze to małe - ale...
Bywają ludzie absolutnie nieprzejednani, ale inni
wykorzystują często łagodność/dobroć.
Dziękuję za pamięć i miłe słowa.
Serdecznie pozdrawiam.
na pewno jest, lecz pycha górą,,,pozdrawiam:)
Wina od początku jest znana i dlatego na siłę na
innych rozkładana, ktoś wielką ochotę miał na
lądowanie a ktoś drugi rozpoczął chocholi taniec.
Spór o winę będzie więc nadal trwał i na nerwach
żyjącym i nieżyjącym grał...
Dla mnie smutny, fajny wiersz o nas samych :))
jest miłość karaciku
w twoim sercu
Gdyby wszyscy ludzie kierowali się miłością, świat
byłby rajem... Zbyt wielu jednak nie zna jej w ogóle
:(
Pozdrawiam serdecznie Staszku :)
Zawsze można inaczej... Życie to jeden wielki,
nieustający nigdy kompromis... Pozdrawiam. ☀️
Witaj Staszku:)
Myślę,że w wielu ludziach jest miłość tylko nie
wszyscy wiedzą co z nią zrobić:)
Bardzo płynny wiersz ale to u Ciebie norma:)
Pozdrawiam:)
Tak, samo życie.
Pozdrawiam majowo, karacie :)
Samo życie a miłości nie można ot tak zgubić to nie
klucze do samochodu:)dobrych snów
No gdzie? Pewnie uwięziona sznurem buty, pychy i
czegoś tam jeszcze.Jak zwykle z
przyjemnością.Pozdrawiam.
Schować dumę, wyjść naprzeciw miłości:)
Pozdrawiam:)
Może się odnajdzie. Samo życie. Pozdrawiam karaciku,
dobrej nocy życzę-:)
Super refleksja:)
Ładnie.