Można tak, można inaczej...
Można bardzo się smucić,
Bogu głowę zawracać,
rano, zły się obudzić,
dobro w zło przeinaczać.
Inną drogę wybrałem,
swym życiem się raduję,
rad z niebios wysłuchałem,
wciąż je realizuję.
Dzisiaj wszystkim więc radzę
z problemami się zmierzyć,
spełnić chociaż część marzeń,
życiem ciągle się cieszyć.
Cudowną być może grą,
dopóki ma zamiar trwać,
zawsze warto udział wziąć,
chcąc rozpoznać jego smak.
Cieszmy się życiem każdego dnia. Niech jak najdłużej trwa...
Komentarze (98)
Świetny optymistyczny wiersz, dobrą drogę obrałeś :)
Pozdrawiam Norbercie :)
Cieszmy sie kazda chwila.. :)
Wszystko zależy od nas
jakie mamy samopoczucie
i spojrzenie na życie...
Miłego wieczoru życzę Wam KOCHANI i duuuużo zdrówka:)
Bardzo optymistycznie:)
Człowiek musi do takiego stanu dojść po przeżyciach,
wtedy docenia:)
Pewnie, że tak; smutek radością wygonić; pozdrawiam
serdecznie.
Ładnie to ułożyłeś, jak zawsze:)
masz rację, można tak czy tak... ja wybrałam drogę do
Światła :-)
Jak miło mnie zaskoczyłaś Olu swoją wizytą (chyba o
północy) gdy pisałaś swój dzisiejszy wiersz.
Dziękuję, pozdrawiam i życzę radosnego dnia,
przynajmniej takiego, jaki na mnie czeka wraz z moją
żoneczką, która dopiero co wróciła z nocnej zmiany w
szpitalu i również życzy Ci wszystkiego najlepszego a
zwłaszcza zdrowia, zdrowia , zdrowia... Narka :)
Dziękuję Szarości Dnia, Małgosi (fatamorganie7) za
wizytę i komentarze. Kłaniam się, pozdrawiam i życzę
miłego dnia :)
Norbercie a kuku, jestem mój Aniele Stróżu
Pozdrawiam i dziękuję:-)
Masz rację Norbercie, cieszmy się życiem, póki możemy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo mądry przekaz:) Pozdrawiam:)
Dziękuję Wando (weno), Łukaszu (AMORKU) i Zenku za
spotkanie ze mną i z moim wierszem oraz za komentarze
z pozdrowieniami.
Również serdecznie pozdrawiam, życząc miłego wieczoru
i radosnej niedzieli :)
Pozdrawiam dziękuję Norbercie za komentarz miłego
weekendy
Jak widać można różnie, pozdrawiam serdecznie :)