Mroczne igraszki...
Rozbiorę cię dzisiaj
z uprzedzeń i staromodnej
miłości, byś wreszcie
poznał magię kobiecego
zniewolenia.
Skuję ci dłonie i unieruchomię
stopy, gdybyś miał zamiar uciec
spod mego władania...
Twe oczy zasłonię czarnymi
motylami abyś nie widział
co z tobą robię.
Delikatnie i zmysłowo
otulę cię swym ciałem
jak jedwabną pościelą,
a ustami rozrysuję ścieżkę
nieziemskich doznań.
Rozpłyniesz się w ekstazie...
... widzisz jak może być przyjemnie
sześć stóp pod ziemią...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.