Mroczne stany niewierności
Ćma pewna
była niewierna.
Korzystała z osłony nocy,
żeby skoczyć
w bok z innym owadem.
Tych randek
przyczyną
było to, że Pan Ćma,
oglądał się za
inną dziewczyną.
Tak się zdradzali wzajemnie.
Coraz ciemniej,
było w życiu Państwa Ćmów.
Rozwód
wydawał się nieunikniony.
Aż nagle w ramiona żony
wrócił nocny motyl.
Ćmowa, nie miała ochoty
na dalsze wojaże.
Doszli do wniosku, że lepiej się starzeć
w parze.
autor
DoroteK
Dodano: 2010-12-09 07:38:45
Ten wiersz przeczytano 1260 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Bo miłość zwycięża, bardzo ładne wersy, pozdrawiam
ciepło i życzę Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt
Bożego Narodzenia.
W porę się opamiętali i miłość zwyciężyła. :)
a czy są jakieś jasne strony niewierności?
wiersz podoba mi się
pozdrawiam :)
bezcenne
Na rozwód zawsze jest czas : )
Ćmy lubią lecieć do światła,stad pewnie te zdrady : )
czasem złudnie w ogień wpadają i ...
Pozdrawiam.
sedno sprawy...lepiej się starzeć
w parze.
Po patu smutnych swoich wierszach, chętnie uśmiecham
się do Twojego. Pozdrawiam serdecznie!
:))))))))))))))))))
... i ciekawe czy im potem znowu w ćmowych łebkach nie
zaszumiało, i nie na bok powiało :)) pozdrawiam
No extra. Śmieję się jakbym poćpała:)))
Przeczytałem z zaciekawieniem o tej ćmie niewiernej.
Dobry humor. Pozdrawiam:)
...lepiej późno niż wcale ,zrezygnować z
niewierności...
Gdy wraca z nocnych wylotów, na wierność niewierny
gotów.
Okropne Dorotko. Ale błądzenie jest rzeczą ludzką. A
Twoja puenta jest mimo wszystko optymistyczna. PS.
Bramki zamykają i otwierają boksy, w których konie
przebywają. Poprzednie bramki były zrobione z drzewa i
wyobraź sobie, konie je nadgryzły i potrafiły je
otworzyć a później szalały w nocy po stajni. Teraz są
z kątowników stalowych,konie kopytem oraz głową je już
nie otworzą. Pozdrawiam serdecznie.
Oj Dorotko! Morał wiersza? Bez względu na to czy Ćma
z Ćmą byli sobie wierni doszli do wniosku - w parze
będą ćmować pewniej, a ćmowanie mocium panie nic z
wiernością, jedynie z wielką przekornością, zaś
tutejsza para Ciem w swej mroczności rezygnuje z
niewierności? Czyli jest ok.