W mroku pandemii
Witam przyjaciół po długiej przerwie,
dawno się tutaj nie meldowałem.
Może mi za to dziś się oberwie,
że do szuflady wiersze chowałem.
Wiele powodów mam, by się smucić,
dziś, gdy nam przyszło znosić katusze.
Do Was, kochani, pragnę powrócić,
by tu poezją nakarmić duszę.
Kiedyś przeminą smutne obrazki,
do szkół powrócą radośnie dzieci.
Z twarzy zdejmiemy nieszczęsne maski,
słońce na niebie znowu zaświeci.
Tylko mnie dręczy myśl coraz częściej,
czy tak skłóceni moi rodacy
jeszcze zdołają zamienić pięści
na ręce zdolne do zgodnej pracy?
Czy czas spokoju kiedyś się ziści
w skonfliktowanym polskim narodzie,
gdzie tyle jadu i nienawiści
na każdym kroku widzimy co dzień?
Józef Lewandowski
Komentarze (14)
Cieszę się, że są jeszcze ludzie, którzy w to wierzą,
bo ja już nie wierzę.
Wiele osób zawiodło się na rządach PiS-u. Być może
powinni ustąpić, ale czy wyobrażasz sobie Józefie, że
Kaczyńskiego i Morawieckiego zamieniają panie Lempart
i Suchanow?
Pozdrawiam serdecznie :):)
Świetny wiersz... miłego dnia mimo wszystko:)
Witam po długiej nieobecności:)
Chyba wszyscy mamy nadzieję na lepsze jutro wierząc,
że to co spędza nam sen z powiek szybko się skończy.
Pozdrawiam.
Marek
Ładny wiersz, napisany z troską, co dalej...
Pozdrawiam. :)
Zgoda jest ważna, dobrze by było gdyby ona panowała, a
pandemia żeby jak najszybciej odeszła również...
Pozdrawiam :)
świetny wiersz...
Trzeba mieć nadzieję, a lepsze czasy nadejdą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie pozostaje nic innego jak mieć nadzieję że zapanuje
zgoda i tak wyczekiwana normalność :)
Ano zycie.
Pozdrawiam:)
Poezja jest dobra na wszystko
Pozdrawiam :)
Pozostaje mieć nadzieje na lepsze dni i zasypanie
podziałów. Pozdrawiam autora:)
Ludzie są tak bardzo dla siebie nieprzychylni,
nieprzyjemni, aż smutno na to patrzeć... Pozdrawiam
serdecznie +++
świetny wiersz,
jakby tego było mało to jeszcze
ten nieszczęsny podział w polskim
narodzie,
a my nie wiemy co będzie jutro?
pozdrawiam:)
czuć zatroskanie sytuacją w kraju