Mrówka i słoń 2
Słoń rozmawiał raz z mrówką a byli na ty
:
Już mam dość tej całej dżungli bo lwy
cały czas na nas polują i żyć nie dają
a przecież słonie rozum swój mają
pewnie sobie gdzie indziej poradzą
a może zostaniemy też tam władzą
mówił i użalał tak oto się mrówce
ona zaś odrzekła drapiąc się główce
ile my wody pijemy codziennie z rzeki
nie marzy nam się nigdy ...kraj daleki
gdzie wam będzie lepiej na tym świecie
przecież na pustyni wszyscy wyginiecie
posłuchajcie jak ptak ładnie wam śpiewa
a wy depczecie trawę i łamiecie drzewa
my na was przecież nigdy nie polujemy
wy głośno trąbicie a my domy budujemy
ty się mnie nie boisz ja ciebie też nie
boję
róbcie po prostu tak jak my czyli... swoje
z tej krótkiej bajeczki morał nasuwa się
nowy
nie mierzcie nigdy mądrości miarą... swojej
głowy
Komentarze (17)
...dobra bajka...róbmy swoje...
Coś nowego a ??? gajowy się nie obraził
Roxi01: Lwy są mięsożercami polującymi głównie na
ssaki kopytne, jak antylopy, zebry, gazele, bawoły
afrykańskie, żyrafy i guźce zwyczajne oraz
sporadycznie młode większych ssaków, takich jak
słonie, hipopotamy czy nosorożce. (cyt. Wikipedia)
Czasem i mrówki dobrze posłuchać. Pozdrawiam
przyjacielu:)))))
Najwyraźniej mrówka znała przysłowie
"Koń ma duży łeb, więc niech się martwi". Miłego
dnia:)
Ta bajka wprowadza w błąd już od początku bo lwy
bardzo rzadko polują na słonie. Bajka ma za zadanie
rozwijać intelektualnie, poznawczo poszukując drugiego
dna.
Prawdziwy, mądry przekaz. Miłego dnia Maćku :)
miarą*
Ale jeśli nie miają swojej, to czyjej?
Podoba mi sie odpowiedź mrówki.
Jakże często tak.
Ten kraj.
Jaki ten? To nasz. Wiem, może są inne piękniejsze.
Ale ta moja Polska jest najpiękniejsza dla mnie. Jest
moim krajem.
A bajka mądra.
Zamiast komentarza -
Duet miłosny pchły i słonia - A. Szałapak i Z.
Preisner -
https://www.youtube.com/watch?v=0gfeNBLulD4
Lwy muszą być bardzo głodne, żeby zdecydowały się
polować na słonie. Jest to dla nich niebezpieczne.
Więc słoń lekko przesadzał. Gdyby jednak mrówce
skarżyła się antylopa, w takiej odpowiedzi nie byłoby
ani krzty mądrości. Jednym słowem: Prawo do emigracji
- tak. Sama emigracja - niekoniecznie.
Oj, ileż tu bolesnej prawdy. Nasze głowy za małe na to
wszystko...a się usiłują eksplikować.
Trafne, oprócz tego niby słoń większy, a jednak jak
mrówka pofrunie (a są takie) jest wyżej i widzi
więcej:) Pozdrawiam..
mądry, pouczający morał,
głowa jest tylko jedna i wszystkiego nie pomieści,
pozdrawiam serdecznie.