Mrówki
Kwitniesz na wiosnę słońcem ogrzana
spod sterty ubrań wyłaniasz leniwie
jest Ci tej wiosny już namalowana
bajka co kończy się nad szczęśliwie
Jest w tejże bajce król i królestwo
jest rzeka, góry i zachód piękny
jest rycerz zacny i jego męstwo
oraz ktoś zły patrz smok potężny
Tylko mnie nie ma bo jestem kredką
to każdej nocy na pustej kartce
maluję postać niezwykle piękną
której już sam ja nie wystarczę
Teraz Cię widzę w ogrodzie pełnym
widzę jak z córką śmiejesz się w głos
potrafisz skruszyć spojrzeniem jednym
mur jakim bywa czasem Twój mąż
Tymczasem u mnie świta w fantazji
nie mogę sięgnąć do temperówki
zatem odpadam z nadmiaru fantazji
oby na słodkie nie przyszły mrówki
Komentarze (3)
Fantazja -jej nadmiar nie szkodzi a życie czyni
piękniejszym.
Przemówiłeś do mojej wyobraźni tymi słowami: "jestem
kredką
to każdej nocy na pustej kartce
maluję postać niezwykle piękną". Usuń tylko z wiersza
duże litery Tobie, Ci. Jeśli chodzi o formę wiersza,
nie jestem fachowcem, ale masz często powtórzone
słowa, spróbuj zastąpić je innymi. Język polski ma
dużo synonimów.
Pozdrawiam i kupiłam Twoja bajkę:)
jeśli ktoś uwierzy w kogoś piękno, to może się zawieść
i dlatego zemścić. pozdrawiam