Mroźnie tajemniczo
zamrożona tajemnica
na oświetlonej ulicy
pozostaje w tyle
za pędzącym światem
okryj mnie jej orzeźwieniem
skrytym w skrzącym pięknie
kiedy tylko gwiazdy
rozpoczną nocną wędrówkę
na samo dziewicze dno
zatraconego w ciemności nieba
i staną się zimnymi łzami
spływającymi po skostniałej twarzy
utraconej niegdyś nocy
autor
Evella
Dodano: 2007-12-28 19:25:50
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ładny i lekko otulony noca i magią pozdrawiam
hmm...To co utraciliśmy ,to co tracimy..idzie za nami
we wspomnieniach...tajemniczy wiersz