mruczący poranek
marzę czasami jak kot
zwinąć się w kłębek
ciasno
na twoich kolanach
zasnąć
cicho pomruczeć
ze szczęścia
grzejąc się
w ciepłych objęciach
a nawet
lekko udrapnąć
pazurki
pokazać warto
księżyc już
oczy zamknął
i noc
niestety się
kończy
kiciuś obudził się
miauknął
oddalił
tanecznym krokiem
hm,
chyba czas na śniadanko
przytulisz mnie
na dzień dobry ?
autor
Akaheroja
Dodano: 2016-02-01 07:07:52
Ten wiersz przeczytano 1148 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Urocze wersy :) Lubię.
Rozmarzasz czytelnika:)
Pozdrawiam:)
Wiersz rozmarzony z pazurkiem. Fajny pomysł i
wykonanie. Podoba mi się.
....może nie ma ochoty...noc tak szybko minęła...kotek
cały czas spał...pazurki ostrzył...mruczał...szkoda,
że to tylko marzenia...może dorosły kot wypełniłby
Twoje marzenia, bo kicia spragniona...mleczka na
śniadanko...
Pozdrawiam serdecznie
Łasny ten wiersz Twój jak kicia... :) Pozdrawiam
Patrząc na czworonogi widzimy ich swobodne okazywanie
czułości. Nam jej nieraz brakuje. Pozdrawiam
serdecznie.
tak mało potrzeba do szczęścia atak długo trzeba
czekać na to...
fajnie:)
kot zwykle jest milusiński...
Slczyny wiersz pełen ciepła Myslę że przytuli na dzień
dobry i to nie jeden raz
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo przyjemny, ciepły wiersz, optymistycznie
nastraja do życia:-)
Bardzo fajny wierszyk...i to rozmarzenie... przyjemnie
się czyta. Pozdrawiam :)
przyjemnie było przeczytać...
Piękny rozmruczony wiersz z ciepłym klimatem.
Pozdrawiam :-)
wspaniały wiersz;)
fajny wiersz:)