Mściwą iskrę popchnęła
Jej niesmak wybrał kąsającą drogę
by nikim stał się szklany mit
udający rozgryzającą grę
i prawa miodowe
sypiące dobrym słowem
za płomienia głowę
rozmazującą łaskawy świt
piłujący podstępną mgłę
podobną do klątwy ciernistej
do tej która popchnęła mściwą iskrę
autor
kenaj262
Dodano: 2013-08-10 11:34:10
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Piękny wiersz
Pozdrawam