Mucha
wierszyk może być fraszka?:)
mucha mi dziś przeszkadzała
w mym skupieniu przy pisaniu
nad mym uchem wciąż brzęczała
więc ruszyłam w pogoń za nią
trud mój marny się okazał
odleciała...
i schowała się w szczelinie
morał wynikł z tego taki
by do boju ruszać z planem
bo inaczej przegrywamy...
nawet z marnym owadem...
autor:kowalanka
Komentarze (18)
dokładnie AMOR:)POZDRAWIAM
Fajnie i na wesoło. Jednak często tak bywa, że muchy
po prostu natrętne są.
dziękuję wena:)pozdrawiam
:))++
dziękuję bronisława.piasecka krzepkaDulcynea za miłe
komentarze:)pozdrawiam serdecznie czasami tak bywa że
pisanie przychodzi z błahego powodu ...miło mi że się
podoba:)
Jak widać nawet mucha może być natchnieniem. :)
Fajny wierszyk o musze. To też stworzenie. Pozdrawiam.
koplida:)pozdrawiam serdecznie
Tak to bywa.
dzięki helin:)pozdrawiam cieplutko
Owady są uciążliwe, najpierw może je pogonić a potem
pisać. Pozdrawiam.
Raz już się dałem dzisiaj nabrać, ale teraz będę
uważał. :)
cwaniara z tej muchy:)pozdrawiam karenka i życzę
miłego poniedziałku
dzięki Sławomir.Sad za radę:)będę przygotowana a
zastanowię się co zrobię ale to będzie okrutna zemsta
za przeszkadzanie hi:)miłego wesołego poniedziałku nie
daj się oszukać bo dziś prima a prilis hi
A co byś zrobiła tej musze, jakbyś ją złapała?
Powyrywała skrzydełka?
A na przyszłość miej zawsze w torebce składaną packę
na muchy. ;)
Miłego poniedziałku życzę.