Mucha czy...?
Z sieci pajęczej wiszącej u gałęzi
zupełnie wolna wróciłam do świata,
wyrwałam z niej skrzydła poranione
już żadna sieć nie tłamsi, nie oplata.
Nie pozwoliłam dłużej ci się ranić
bez ciebie nie będzie bardziej źle
księżyc ten sam nadal mi świeci
i życiodajne słońce promienie śle.
Jestem znów wolna, bo walczyłam
niezależność tylko motywowała,
chociaż boleśnie serce poraniłam
z pułapki pajęczej się wyrwałam.
autor
LuKra47
Dodano: 2014-04-02 15:47:10
Ten wiersz przeczytano 2141 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Bolesne przeżycie płynie z wiersza i choć jest
optymistyczny, to czuć w nim smutek. Pozdrawiam
Dałaś dowód odwagi i determinacji Lukra, brawo i
wielki podziw! Pozdrawiam i podziwiam odważne
kobiety!!
Pozdrawiam, ładny wiersz.
Bomiś?
mucha czy lwica? :) pozdrawiam
fruwam sobie od kilku wiosen Vick Torze:)
pozdrawiam:
wyrwała się z pajęczej sieci muszka,
wolna, mimo że zastawiła część serduszka
to wiele komentujacych nawet się nie zająka
nad losem pozbawionego pożywienia pająka
a on przecie by mógł tkać swoje piękne sieci,
którymi tak zachwycają się poetki i poeci
musi owe tłuste muchy nolens volens konsumować
jeśli ma jakikolwiek ład w przyrodzie panować,
dlatego ja,niezaangażowany obserwator, pełen skruchy
nie bardzo się rozczulam nad losem uwolnionej muchy,
bo jej przeznaczeniem jest albo samotnie się błąkać,
albo jeśli nieuważna, wpaść w sieć bezwzględnego
pająka!
Wzruszający wiersz. Podziwiam odwagę i determinację.
Pozdrawiam :)
muszę się pochwalić serią zdjęć zrobionych
pajęczynowym cackom utkanym na trawach zaraz po
deszczu kiedy zaświeciło słoneczko,
pozdrawiam Cię Koncha:)
Staszko, pod tym wierszem, może się podpisać wiele z
nas.
A duża część dziewczyn, tkwi jeszcze w "pajęczynie",
nie mogąc się wyswobodzić lub nie mając ku temu
dobrych przesłanek.
Lubię oglądać pajęcze sieci, z uwięzionymi perełkaami
rosy, bo każda to mistrzowskie dzieło,
niepowtarzalne:)
Pozdrawiam i posyłam moc uścisków:):):)
Zagubione marzenia.Zginęła radość i przygasł
uśmiech.Uwierz, nie wszystko jeszcze stracone.
Pięknie i optymistycznie.
Tak trzymaj. Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dnia. Dziękuję...
I bardzo dobrze Staszko,cóż może być ważniejsze oprócz
zdrowia tylko wolność,piękny przekaz,życzę Ci wiele
dobrego :)
Prawdziwy, każdy z nas odnajdzie w nim kawałek siebie,
a może i nawet większą część, do mnie przemawia.
Pozdrawiam ;)