Muchomorek
Daleko za miastem szumi gaj zielony.
Na polance stoi grzybek wystrojony.
Na główce ma kapelusz czerwony.
Kropki na nim wyraziste białe.
Kołnierzyk fryzowany faluje na nóżce
Nad zieloną trawką dostojnie góruje.
Pięknym wyglądem grzybiarzy
wabi urodą, czaruje.
To w powabne szaty ubrany
grzyb truciciel wielki.
Nie dotykaj tego kusiciela.
Kto go zje w mękach kona.
Zapamiętaj nie zawsze,
co piękne jest dobre.
Liczy się zawartość, wnętrze.
Komentarze (14)
Zabujcza puenta. Nauki nigdy za wiele. :-)
Pozdrawiam serdecznie
Ty zawsze piszesz piękne wiersze ..można z nich wiele
się nauczyć ...
:-) mądry wiersz Krysiu :-) ładnie to napisałaś.
Pozdrawiam cieplutko
Ukłon dla puenty! i dla sprawnego pióra!
Bardzo mądry wiersz ...pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie, z nauką i przesłaniem nie tylko dla dzieci
:)
nie uroda zdobi człowieka,,pozdrawiam:)
Racja. Nie warto podchodzić stereotypowo do kwestii
urody... ;)
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawie o muchomorku... z mądrym przesłaniem.
Pozdrawiam cieplutko:)
O muchomorze tak ładnie.
Lekki wiersz, jak ten szum zielonego gaju.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny wiersz :-) Muchomorki czerwone z "wyglądu"
bardzo sympatyczne, hehe :-) A są ponoć amatorzy ich
spożywania (rzekomo odpowiednio przyrządzone mają
działanie halucynogenne... uff...).
Pozdrawiam z podobaniem :-)
Ciepłe słowa pozdrawiam
Bardzo miły, lekki wiersz.
Przeczytałem z dużą przyjemnością:)
Edukacyjne przeslanie, podoba sie.
A co do kapeluszy to pieski w avatarch wygladaja w
nich fajnie:))