Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Muchy

Tu, pod pochyłym drzewem siedzą ciotki klotki. Ich ciała służą ciapatym sukniom za wybieg; wzorzyste kwiaty i gorące
trójkąty łączą się w asymetryczny krzyk. W gąszczu kolorów chowa się poranna mżawka, słoneczne ukłony, cisza ulic.

Ciotki trajkoczą w najlepsze, a my korzystamy z ich ciał krągłych, pulchnych, nieskończonych. Obsiadamy je w
parach, łapczywie, by wyszarpać sobie najlepszy moment, znieść najokrąglejsze jajo, uszczypnąć palcem.

Wykąpane w pocie, lecz jeszcze bez tańców, przysiadamy na ich czołach. Z bruzd da się zjeżdżać na oklep, jak
z nosa na wargę. Kiedy karzą, przystajemy; wracamy na oślep zygzakiem.

Klotki wstają z ławeczek, strącają z ramion pająki, rozdeptują dżdżownice. Kto je zna, ten wie, że na obiad zrzucą kokony, usiądą przy stole jak pies przy psie, zamruczą do siebie w języku młodych kobiet.


*klotka - postać na wpół realna, wiersz nie ma nikogo obrazić ;)

autor

Krzysztof.El

Dodano: 2015-03-30 13:52:07
Ten wiersz przeczytano 680 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Na krowach lepsze jedzonko, ale nie tak uroczyście i
wesoło:))

Ekstra!

marcepani marcepani

nie sposób się przynajmniej nie uśmiechnąć :)

grusz-ela grusz-ela

Ciotki klotki sa super :))) Jak i caly tekst :)

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Jak zwykle zabawnie o młodych ale ciotkach
klotkach:)))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dobre:)

/zrzucą kokony/ jeśli dobrze się domyślam, to sprytnie
ukryłeś eufemizm :)

Donna Donna

Jak tutaj teraz normalnie spojrzeć na muchę. Po moim
nosie sobie nie pojeździ. Zaciekawiasz swoim punktem
widzenia. Pozdrawiam

Krzysztof.El Krzysztof.El

dzięki Wam. Ewo a jesteś już w wieku ciotek ?:) Noi
przede wszystkim : czy jesteś wpół realna, hm ?;)

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Krzysztofie.El. Bardzo mi się podoba, że moje ciało
służy za wybieg dla moich kiecek :-)))) Sprzeciwiam
się jednak rozdeptywaniu dżdżownic, bo to pożyteczne
stworzonka :-)
No i jak zawsze jestem wierszem zawojowana :-)
Pozdrawiam - ciotka klotka ;-)

krzemanka krzemanka

Obrazowo o poczynaniach much i ciotkach klotkach.
Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »